Odszedł Piotr Woliński – współtwórca legendarnego zespołu „Niebo”, kompozytor, aranżer, basista i kontrabasista w zespole Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej. W tym roku skończyłby 59 lat. Mało osób wie, że to On był kompozytorem popularnej, przebojowej „Szwagierki”. Szukając jednego, najważniejszego przymiotnika, który charakteryzowałby Piotra, trzeba by powiedzieć – dobry człowiek. Ciepły, serdeczny, życzliwy, bezpretensjonalny. Jedyny obszarem, w którym nie szedł na kompromisy była muzyka. Nie komponował dużo, ale jego twórczość była potwierdzeniem tezy, że czasami już pojedyncze dzieła dają dowód niezwykłej wielkości ich autora.
Był wybitnym kompozytorem z kręgu poezji śpiewanej. Pytany czemu tak mało komponuje, tłumaczył, że komponowanie wymaga głębokiego, wręcz transcendentalnego przeżycia wiersza, i w jego przypadku przyjmuje wręcz wymiar fizycznego bólu. Olsztyńska kultura poniosła stratę, której może sobie nawet nie uzmysławia.
Elwira Załoga-Kwas - Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz