Romek brał udział w wielu przeglądach i festiwalach m. in Olsztyńskie Noce Teatralne, Spotkania Bardów w Brwinowie, Turniej Poezji Śpiewanej we Włocławku, Szanty w Giżycku. Jego piosenka "Chłodnia" dotarła do 20. miejsca listy przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Romek jest entuzjastą żeglarstwa, marzył, by tę pasję zaszczepić innym niewidomym.
Kiedy pierwszy raz "zobaczyłem morze" zrozumiałem, jak inne były moje (osoby zupełnie niewidomej) wyobrażenia o rejsie. Zrozumiałem, że żaden niewidomy, który nie popłynie nie zrozumie. Nie da się opowiedzieć, nie da się nawet przybliżyć dźwięków, nutki niepokoju, smaczków niepewności, woli zwycięstwa nad sobą... To piorunująca mieszanka doznań, które składają się na wspomnienia z rejsów. (Roman Roczeń) www.romanro.art.pl
Rejs „Zobaczyć Morze” na Zawiszy Czarnym Romek Roczeń organizował przez ostatni rok. Jak doprowadził do tego wyjątkowego rejsu opowiada Kapitan Janusz Zbierajewski. (kliknij aby przeczytać)
Zabierając w rejs po Bałtyku 16. niewidomych osób Romek Roczeń chciał spełnić swoje marzenia: „poszerzyć grono przyjaciół morza o ludzi niewidomych”. To, co niektórym wydawało się niewykonalne, Romkowi udało się w stu procentach. W trakcie 10 dni Zawisza Czarny przepłynął 680 mil morskich na trasie Gdynia – Oslo i dotarł bezpiecznie do portu. Roman odniósł kolejny życiowy sukces.
Niestety zapłacił za niego wysoką cenę. Podczas postoju Zawiszy w Oslo spadł z zejściówki na żaglowcu. Efektem tego wypadku jest pęknięty drugi krąg szyjny.
Przez najbliższe miesiące Romka czeka ciężkie leczenie i długa rehabilitacja. Nie wiadomo, kiedy wróci na scenę i kiedy dla nas zagra.
Grupa przyjaciół związana z Gniazdem Piratów postanowiła pomóc jego Rodzinie (może nie wszyscy wiedzą, że Romek ma dwójkę małych dzieci) zbierając pieniądze na leczenie.
Dotychczas odbyło się kilka koncertów: 18 lipca w Contrast Cafe w Gdyni , 19 lipca w Gnieździe Piratów w Warszawie oraz 19 sierpnia w Wilkasach koło Giżycka, z których cały dochód został przekazany Romkowi i Magdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz